Mamuty nadchodzą
W Nature pojawiła się praca (Miller i in. 2008), opisująca sekwencjonowanie mamuta. Tym razem to nie mały genom mitochondrialny, ale ponad 4 miliardy par zasad uzyskanych z włosów kilku okazów, w tym 3,3 mld zasad, które są podobne do słonia, więc można je rzeczywiście uznać za genom mamuta włochatego Mammuthus primigenius. Te pozostałe fragmenty DNA pochodzą od innych organizmów. Część jest bakteryjna, ale autorom udało się uniknąć zanieczyszczeń ludzkim materiałem genetycznym. Na podstawie wyliczeń oraz porównań z innymi gatunkami zwierząt można przypuścić, że poznaliśmy właśnie ok. 70% genomu jądrowego mamuta. Jeśli te szacunki są prawidłowe, oznaczałoby to, że całość miała ok. 4,7 mld par zasad – byłby to chyba największy znany ssaczy genom. Naukowcy podkreślają ponadto, że wyliczenia mogą być niedoszacowane, ponieważ użyta do sekwencjonowania metoda daje krótkie kawałki, przez co porównanie z innymi genomami jest obarczone sporym ryzykiem błędu. ALe to i tak olbrzymi postęp – udało się zsekwencjonować znaczną część genomu zwierzęcia, które zmarło ok. 20 tysięcy lat temu.